2025-02-14
wydarzenia
Komisja proponuje skrócenie cyklu rozrachunku papierów wartościowych w UE z dwóch dni do jednego
Komisja proponuje skrócenie w UE cyklu rozrachunku dla transakcji na zbywalnych papierach wartościowych z dwóch dni do jednego.
Proponowana zmiana przepisów oznaczałaby skrócenie cyklu rozrachunku papierów wartościowych – np. akcji lub obligacji będących przedmiotem transakcji w systemach obrotu w UE – z dwóch dni roboczych („T+2”) do jednego dnia roboczego po zawarciu transakcji („T+1”). Rozrachunek to proces, w wyniku którego kupujący otrzymuje papier wartościowy, a sprzedający otrzymuje środki pieniężne. Przejście na rozrachunek T+1 ma na celu zwiększenie wydajności i konkurencyjności usług posttransakcyjnych na rynkach finansowych w UE – usługi te mają bowiem kluczowe znaczenie dla właściwego funkcjonowania europejskiej unii oszczędności i inwestycji.
Po starannym rozpatrzeniu zaleceń zawartych w sprawozdaniu, które Europejski Urząd Nadzoru Giełd i Papierów Wartościowych (ESMA) przygotował we współpracy z Europejskim Systemem Banków Centralnych (ESBC), a także uwag przekazanych przez zainteresowane strony, Komisja proponuje ukierunkowaną zmianę rozporządzenia w sprawie centralnych depozytów papierów wartościowych.
We wniosku określono dzień 11 października 2027 r. jako odpowiednią datę przejścia na rozrachunek T+1. Termin ten zapewni uczestnikom rynku wystarczająco dużo czasu na opracowanie, przetestowanie i uzgodnienie procesów i standardów w celu zagwarantowania uporządkowanego i skutecznego wprowadzenia rozrachunku T+1 na rynkach kapitałowych w UE. Wniosek ten zapewnia również elastyczność: maksymalny czas trwania cyklu rozrachunku ustalono na T+1, ale uczestnicy rynku mogą również dokonywać rozrachunku szybciej, tj. w dniu zawarcia transakcji (T+0).
Wniosek Komisji dotyczący przejścia na rozrachunek T+1 służy osiągnięciu następujących celów:
- Promowanie wydajnego rozrachunku i zwiększenie odporności rynków kapitałowych w UE, jak również rozwój pogłębionych i płynniejszych rynków kapitałowych, co stanowi jeden z kluczowych celów europejskiej unii oszczędności i inwestycji. Im krócej trwa rozrachunek, tym krótszy jest okres, w którym sprzedający i kupujący są narażeni na różnego rodzaju ryzyko, oraz okres oczekiwania przez inwestorów na należne im środki pieniężne lub papiery wartościowe. Ponieważ papiery wartościowe i środki pieniężne przydzielone na potrzeby transakcji, jak również zabezpieczenie służące zagwarantowaniu transakcji, są zablokowane przez krótszy okres, zwiększy to możliwości zawierania przez uczestników rynku innych transakcji, uwolni kapitał i zwiększy wolumen obrotu. Ponadto przejście na rozrachunek T+1 będzie wymagało większej automatyzacji procesów posttransakcyjnych. Skutkiem tego będą nowocześniejsze i wydajniejsze procesy posttransakcyjne w całej UE.
- Uniknięcie fragmentacji rynku oraz kosztów związanych z rozbieżnościami między unijnymi a innymi globalnymi rynkami finansowymi, co przyczyni się do zwiększenia konkurencyjności rynków kapitałowych w UE. Wiele jurysdykcji, na przykład Chiny, Indie, Stany Zjednoczone i Kanada, skróciły już cykl rozrachunku do jednego dnia roboczego po dacie zawarcia transakcji (T+1). Inne międzynarodowe rynki kapitałowe, np. Zjednoczone Królestwo lub Szwajcaria, zobowiązały się do wprowadzenia obowiązkowego rozrachunku T+1 lub rozważają taką zmianę. Uczestnicy rynku w UE ponoszą dodatkowe koszty, gdyż dotychczas są zmuszeni dostosować się do rosnącej liczby rynków kapitałowych, które działają w innym cyklu rozrachunku niż UE. Rozrachunek T+1 ograniczy koszty tego rodzaju dostosowań. Przedłożony wniosek pozwoli również zapobiec dalszej fragmentacji rynku dzięki uniknięciu sytuacji, w której uczestnicy rynku z UE dalej wdrażają rozbieżne rozwiązania, aby uwzględnić krótsze okresy rozrachunku w innych jurysdykcjach.
Analiza Komisji i sprawozdanie ESMA potwierdzają, że oczekiwane korzyści, takie jak większa automatyzacja i wydajność procesów posttransakcyjnych, ograniczenie ryzyka, niższe wymogi dotyczące depozytu zabezpieczającego oraz wyeliminowanie kosztów i tarć związanych z niedopasowaniem, powinny z czasem znacznie przewyższyć poniesione początkowo koszty wynikające z niezbędnych inwestycji, które wiążą się z przejściem na rozrachunek T+1.